Hej dziewczyny! Jak tam u Was? Macie już w swoich szafach kostiumy kąpielowe? Niżej na zdjęciach zobaczycie moje. U mnie jest trochę inaczej, bo kupiłam strój już w lutym haha, ale to z racji wyjazdu. Natomiast mam jeszcze jeden błękitny sprzed kilku lat co okazuję się, ze jest na mnie dobry. Osobiście nie lubię strasznie rzucających się w oczy lub w nijakie wzory kostiumów, wole delikatne, mogą być jednokolorowe jak z jeden z moich. 2 kostiumy mi spokojnie wystarczą. To oczywiste, że teraz będzie lepszy i ciekawszy wybór niż w lutym, ale już postanowiłam, ze mam wstęp wzbroniony na dział z kostiumami kąpielowymi, ponieważ będzie mnie tylko kusić, aby wydać pieniądze na kolejny hah:) Oczywiście jak kostium to i coś na to! Zależy to tylko i wyłącznie od gustu. Koszule,sukienki,narzutki,chustki cokolwiek. Ja mam już wybrane 2 narzutki. W sumie jedna to sukienka, w której będzie niebawem notka, ale uznałam,że jest z takiego materiału, że i nada się na coś takiego. Przepraszam, że nie dodam zdjęcia dołu jednego kostiumu, ale w mojej szafie panuję taki porządek,że nie mogę go znaleźć... Jest on klasyczny takiego koloru jak góra. Zobaczcie!
New Yorker
Marks & Spencer
Luźno i wygodnie, no bo powiedzmy sobie szczerze co jest wygodniejsze od luźnych spodni i zwiewnej koszulki? Żeby nie były to zwyczajne czarne rurki założyłam skórzane spodnie i lekko je opuściłam dla wygody. Do tego buty adidasa, chyba najwygodniejsze w mojej szafie. :)
Tshirt - Pull&Bear
Spodnie - Bershka
Okulary - h&m
Plecak - Vans